4 listopada 2020 roku, pożegnaliśmy Andrzeja Kuczarę – Fundatora i Prezesa Zarządu Fundacji “Aby Żyć”
4 listopada 2020 roku pożegnaliśmy Andrzeja Kuczarę – Fundatora i Prezesa Zarządu Fundacji, człowieka o niespożytej energii, wrażliwego, serdecznego, zawsze chętnego do pomocy ludziom potrzebującym. Jego charyzma sprawiła, że w 2007 roku po ciężkich doświadczeniach z chorobą meningokokową w rodzinie, założył tę fundację.
Zrozumiał wtedy, że gdyby dowiedział się o możliwości zapobieżenia chorobie, nigdy nie przechodziłby przez koszmar, którego doświadczył. Uznał, że zarówno w społeczeństwie jak i w służbie zdrowia konieczna jest edukacja dotycząca chorób zakaźnych, którym można zapobiegać szczepieniami. Taki właśnie jest główny cel Fundacji.
Działania podejmowane przez Andrzeja sprawiały, że Fundacja zdobywała środki na prowadzenie programów profilaktyki chorób zakaźnych oraz pomagała dzieciom, których rodzin nie było stać na zakup szczepionek. Dużym sukcesem była wieloletnia współpraca z samorządami bardzo wielu miast i powiatów, w których były organizowane spotkania edukacyjne.
Jako uznana już instytucja Fundacja, reprezentowana przez jej członków, występowała kilkakrotnie przed Sejmową i Senacką Komisją Zdrowia, w celu upowszechnienia szczepień, poprzez wprowadzenie ich do Narodowego Programu Szczepień Ochronnych. Efektem tych starań, było wprowadzenie przed trzema laty szczepionki przeciwko pneumokokom do obowiązkowego programu szczepień. Dodatkowo Fundacja wspierała oddziały pediatryczno – zakaźne w wielu miastach Polski. Szczególną pomoc otrzymał Oddział Neuroinfekcji i Neurologii Dziecięcej Krakowskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II.
Fundacja w swych działaniach nie była odosobniona. W innych krajach świata potrzeba edukacji społecznej w zakresie chorób zakaźnych jest równie ważna. Podobne instytucje powstały w wielu krajach Europy, Australii, Afryki, Ameryki i Azji. Wspólnie stworzyły one międzynarodową konfederację pod nazwą COMO. Fundacja Aby Żyć czynnie uczestniczyła w organizowanych ogólnoświatowych wydarzeniach.
Wszyscy uważamy za wielką niesprawiedliwość losu, że człowiek, który tak dużo zrobił dla profilaktyki zakażeń, chroniąc w ten sposób wiele istnień ludzkich, nie doczekał szczepionki, która uchroniłaby go przed straszną nową chorobą zakaźną, jaką jest COVID. Na szczęście są ludzie, którzy mimo braku Fundatora chcą kontynuować jego dzieło, szczególnie w czasach, w jakich przyszło nam żyć…aby żyć….